wtorek, 18 czerwca 2013

Włosy, włosy, wlosy...:)

Hej!:)

    Dzisiaj będzie trochę o podstawowej pielęgnacji włosów, które często przez dobór nieodpowiednich kosmetyków są wyjątkowo niesforne. Do napisania tego posta natchnął mnie filmik na YouTube, na który trafiłam zupełnym przypadkiem. Dziewczyny mówiły w nim o rzeczach z którymi nie do końca się zgadzam, wiec postanowiłam je opisać.

Do rzeczy:

    Jak wiadomo pielęgnacje włosów zaczynamy od ich mycia. Niektórzy uważają, że dobór szamponu nie ma znaczenia, nic bardziej mylnego. Jeżeli szampon nie zostanie dobrany odpowiednio do skory naszej głowy,  bądź  jej problemów, to dalsze zabiegi nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Ja sama długo używałam nieodpowiednich szamponów i  zawsze zastanawiałam się dlaczego moje włosy ciągle się przetłuszczają, są obciążone i ciężkie we współpracy. Teraz już wiem gdzie popełniałam błąd.
   Szampon, jak każdy środek myjący, służy do oczyszczenia skóry głowy i włosów z zanieczyszczeń oraz wszelkiego rodzaju kosmetyków użytych do pielęgnacji. Polecam szampony nie zawierające silikonów, gdyż one obciążają włosy i oblepiają je, co utrudnia działanie maseczek i odżywek użytych w później. Nie polecam  szamponów z parabenami i sls'ami i przede wszystkim dobierajcie szampon do problemów skóry, a nie włosów.

W najbliższym czasie napisze recenzje kilku szamponów, których ostatnio używałam, a później coś o maksach, odżywkach i wszystkim tym co nasze włosy lubią bądź nie:)

Miłego czytania.

c.d.n.

2 komentarze:

  1. w temacie włosów- polecam naftę kosmetyczną :) dostępna w większości aptek, cena ok. 7zł. Naftę można kupić z różnymi dodatkami np. olejem rycynowym, witaminami A+E. Przed umyciem wcieramy naftę w skórę głowy i zostawiamy na 15 minut- poprawia ukrwienie cebulek przez co przyczynia się do szybszego wzrostu włosów. Dodatkowo powoduje tj. otoczkę na włosach dzięki czemu są jedwabiście gładkie, łatwo się rozczesują i ślicznie błyszczą :) Efekt rewelacyjny, jedynym minusem jest średnio przyjemny zapach, ale dla takich rezultatów warto :) można również przygotować maskę z naftą i żółtkiem jaja... polecam:)! P.S. Kamilko, może miałaś jakieś doświadczenia z naftą związane?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam,wiele pozytywnych opinii na temat nafty kosmetycznej, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać niestety.
    Postaram się wypróbować i opisać co ciekawego ona zdziałała na moich włosach:)

    OdpowiedzUsuń