sobota, 21 września 2013

Maska Wax do włosów wypadających.


    Bardzo przepraszam Was za to,że tak długo mnie nie było, ale ostatnio dużo się działo i nie miałam głowy do pisania postów. Miało być o moich włosach,zdjęcia i opis, ale muszę podzielić się z Wami tym co ostatnio przeżyłam z maską Wax.

 Ogólnie jest to bardzo polecana maska i widząc efekty na włosach mojej koleżanki  i wielu Blogerek postanowiłam w nią zainwestować.









  Opis producenta:
 Henna Wax unikalny skład z zieloną herbatą.
Ze względu na brak parabenów, SLS,SLES, przeznaczona także do wrażliwej skóry głowy. Maska do włosów ciemnych, suchych i zniszczonych.

- Wzmacnia, nawilża i wygładza wlosy
- Pielęgnuje skórę głowy
- Wzmacnia cebulkę i mieszek włosowy
- Skutecznie przeciwdziała wypadaniu włosów

Po kuracji maską, włosy odzyskują zdrowy wygląd.







 Używałam tej maski na wiele różnych sposobów. Nakładałam na włosy na 10 minut, na godzinę. Smarowałam sam skalp,dodawałam do niej olei,  myłam włosy metodą OMO i nic zupełnie nic. Moje włosy są po niej suche, matowe,poplątane,sztywne. Nie pomogła nawet na wypadanie włosów. Nie mam pojęcia co z nią zrobić, bo szkoda mi jej wyrzucić, a używać kiedy nie daje efektów, też jest bez sensu. Fakt ładnie pachnie i zapach utrzymuje się długo,ale to tyle jeżeli chodzi o jej "cudowne" właściwości.

Może ja robię coś nie tak, a może ten produkt jest porostu mocno przereklamowany.  Nie wiem, ale ja jej nie polecam, a już na pewno nie osobą posiadającym suche i zniszczone włosy.

Cena: 29.90zl/480g 

Dajcie znać czy używałyście tego wątpliwego "cudeńka" i czy Wam pomogło.

Pozdrawiam:)